SĄDOWE PODWYŻSZENIE WYNAGRODZENIA DLA TWÓRCY UTWORU
Pisaliśmy już na naszym blogu o możliwych formach współpracy pomiędzy twórcą, a przedsiębiorcom chcącym rozpowszechniać utwór przez tego twórcę stworzonego i uzyskiwać z tego tytułu korzyści. Strony mogą zawrzeć albo umowę licencji, albo umowę przeniesienia autorskich praw majątkowych. W każdej z tych umów konieczne jest wskazanie wysokości wynagrodzenia należnego twórcy lub wyraźne zastrzeżenie, że twórca przekazuje prawa do swojego utworu nieodpłatnie.
TWÓRCY TANIO SPRZEDAJĄ SWOJE PRAWA
Bardzo często twórcy odsprzedają swoje prawa za niewielkie wynagrodzenie, by następnie dowiedzieć się, że nabywca ich praw skomercjalizował utwór z ogromnym sukcesem i zyskał dzięki niemu ogromne korzyści. Na szczęście polska ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych pozwala twórcy uzyskać sądowe podwyższenie wcześniej ustalonego przez strony wynagrodzenia. Mowa o artykule 44 tej ustawy, który w polskiej praktyce orzeczniczej nie był dotąd zbyt często używany. Wydaję się, że polscy twórcy nie wiedzą o uprawnieniach przysługujących im już po zawarciu umowy licencyjnej z kontrahentem i nie korzystają z usług rzeczników patentowych i radców prawnych w celu zwiększenia swoich zysków.
KIEDY SĄD PODWYŻSZY WYNAGRODZENIE?
Sądowe podwyższenie wynagrodzenia jest możliwe, gdy dysproporcja między wynagrodzeniem twórcy a korzyściami nabywcy autorskich praw majątkowych lub licencjobiorcy jest rażąca. Oznacza, to że nie każdy brak równowagi pomiędzy wynagrodzeniem twórcy, a korzyściami nabywcy będzie mógł być skuteczną podstawą żądania o zapłatę wynagrodzenia. Dysproporcja wtedy będzie rażąca, gdy będzie widoczna na pierwszy rzut oka. Oczywiście jest to przesłanka badana przez sąd indywidualnie w każdej sprawie. Nie jest możliwe ustalenie odgórnego miernika pozwalającego sprawdzić, czy wynagrodzenie jest rażąco zaniżone w stosunku do korzyści drugiej strony. Co istotne, fakt że strony w momencie zawierania umowy zastosowały stawki powszechnie stosowane na rynku nie oznacza automatycznie, że twórca nie będzie mógł żądać podwyższenia jego wynagrodzenia, jeśli utwór okaże się być bestsellerem. Wynika to z tego, że rażąca dysproporcja może ujawnić się zarówno już w chwili zawierania umowy, ale może również powstać po jej wykonaniu – po wydaniu książki, ekranizacji filmu, czy sprzedaży programu komputerowego.
PRZYKŁAD ZASTOSOWANIA KLAUZULI BESTSELLEROWEJ
Wyroki w sprawach podwyższenia wynagrodzenia twórcy mogą być pewnym punktem odniesienia dla ustalenia praktycznego znaczenia pojęcia „rażącej dysproporcji” pomiędzy wynagrodzeniem a korzyściami.
W jednym z ostatnich wyroków, Sąd Apelacyjny w Katowicach (sygn. akt I ACa 163/19 wyrok z 2019-10-23) uznał, że rażąco niskim jest wynagrodzenie w wysokości 8500 zł za tłumaczenie książki, gdy nabywca praw do tego tłumaczenia uzyskał przychód w granicach 13 000 000 zł. Sąd Apelacyjny w tej sprawie uznał, że wynagrodzenie powinno zostać podwyższone aż 5-krotnie, co oznacza, że ostateczna wysokość należnego twórcy wynagrodzenia wyniosła aż 42 000 złotych.
ZADZWOŃ
+48 (58) 716 71 68
NAPISZ